Remont podłogi na legarach
Niewystarczająca izolacyjność termiczna niosąca duże straty ciepła, zły stan techniczny, wilgoć, nieprzyjemny zapach to najczęstsze powody remontu podłogi na legarach.
Jednym z rodzajów podłogi poziomu „0” jest podłoga na legarach. W przypadku nowobudowanych obiektów jest to rozwiązanie stosowane rzadko (najczęściej w budynkach o konstrukcji drewnianej lub w ekobudownictwie), ale spotykane dość często w remontowanych budynkach pochodzących z ubiegłego wieku. W przypadku nowego obiektu nie ma problemu z poprawnym wykonaniem takiej podłogi. Swobodny dostęp do wszystkich elementów konstrukcyjnych, z możliwością zadbania o każdy detal, gwarantuje bezproblemowe funkcjonowanie podłogi przez wiele lat.
Jednak najciekawsze, a zarazem najtrudniejsze jest właściwe przeprowadzenie remontu podłogi na legarach. Co skłania inwestora (użytkownika) do ingerencji w stan istniejący? Pierwszy powód, to chęć poprawy izolacyjności termicznej w celu zmniejszenia strat ciepła, drugi, to konieczność remontu ze względu na zły stan techniczny podłogi, pozostałe to wilgoć, nieprzyjemny zapach itp.
W innym przypadku może to być element kapitalnego remontu obiektu, kiedy ingerencja w podłogę na legarach podyktowana jest chęcią sprawdzenia stanu technicznego elementów budowlanych.
Izolacja termiczna podłogi na legarach
Z pozoru najłatwiejszym zadaniem jest wykonanie lub poprawienie izolacji cieplnej, ponieważ sprowadza się do zasypania wolnej przestrzeni pod podłogą Leca KERAMZYTEM impregnowanym. Jednak zanim będzie to można zrobić, niezbędne jest przeprowadzenie prac przygotowawczych lub uzupełniających, które zapewnią największą skuteczność izolacji termicznej i trwałość całej konstrukcji na wiele kolejnych lat. Im grubsza warstwa keramzytu, tym lepsza izolacja cieplna. Optymalnie to 30-35 cm, ale ostatecznie o jej grubości często decydują realne warunki zastane na budowie.
Od czego zacząć remont podłogi?
Zaczynamy od odkrywki i oceny stanu istniejącego. Sprawdzamy rodzaj wypełnienia, dostępną przestrzeń, sposób wentylacji i (i jej drożność), stan elementów konstrukcyjnych (w szczególności legarów), rodzaj i stan izolacji elementów fundamentowych, sposób zabezpieczenia elementów drewnianych. Jeżeli stan (jakość i/lub trwałość) izolacji budzi wątpliwości, należy dokonać niezbędnych napraw lub ją odtworzyć. Do odizolowania elementów drewnianych najlepiej zastosować papę (żadnych folii). Jeżeli stan elementów drewnianych wskazuje na ich chociaż częściową destrukcję, należy je bezwzględnie wymienić, a pozostałe „zdrowe” zabezpieczyć (zimpregnować) przeciwgrzybicznie i przeciwwilgociowo. Po wykonaniu tych czynności należy sprawdzić, czy wentylacja jest sprawna, ocenić jej drożność, w razie potrzeby dokonać niezbędnych napraw.
Największy problem to wilgoć
Można zaryzykować twierdzenie, że podstawowym problemem, który należy rozwiązać jest skuteczne odprowadzenie nadmiaru wilgoci z przestrzeni pod podłogą. Rzecz w tym, aby nie dopuścić do powstania nadmiernej wilgotności, która może skutkować wykropleniem się wody na elementach (konstrukcyjnych) podłogi, powodując ich trwałe zawilgocenie. A to niewątpliwie, w końcu doprowadzi w końcu do destrukcji tych elementów, zagrzybienia oraz gnicia drewna. Elementy drewniane muszą być wentylowane tak, aby miały możliwość wyschnięcia i nie dochodziło do ich trwałego zawilgocenia. Krótkotrwałe zawilgocenie (wzrost wilgotności) zabezpieczonego drewna nie powoduje negatywnych zjawisk, pod warunkiem, że istnieje możliwość jego wyschnięcia.
Pochłanianie i oddawanie wilgoci jest procesem naturalnym, jednak warunkiem koniecznym jest realizacja takiego rozwiązania, które nie utrudni procesu oddawania wilgoci i zapewni możliwość wysychania elementów budowlanych, w szczególności tych wykonanych z drewna i materiałów drewnopochodnych.
Przemyślany układ kolejnych warstw, zabezpieczenie przed wilgocią, której występowanie jest rzeczą naturalną i nieuniknioną w trakcie użytkowania obiektu, to jedno, a możliwość zdarzeń losowych (awarii), to drugie. O tym też należy pamiętać, szczególnie wtedy gdy mamy do czynienia z elementami drewnianymi, które są długowieczne, ekologiczne, trwałe i wytrzymałe, lecz wrażliwe na wilgoć. Dlatego tak ważne jest zapewnienie właściwych warunków dla ich pracy. Trzeba je zabezpieczyć (zaimpregnować) przeciwwilgociowo, odizolować od bezpośredniej styczności z wilgotnym podłożem, wentylować i zredukować możliwość wystąpienia kondensacji pary wodnej.
Kiedyś było inaczej
Pierwotne warunki eksploatacji budynku, szpary między deskami podłogowymi, szczeliny wentylacyjne w listwach przypodłogowych, nieszczelna stolarka, piece węglowe z kominami wymuszającymi naturalne usuwanie nadmiaru wilgotnego powietrza z pomieszczeń, wreszcie otwory wentylujące przestrzeń podpodłogową, zapewniały skuteczną ochronę elementów drewnianych. Naruszenie tych warunków skutkuje niekorzystnymi zmianami zjawisk cieplno-wilgotnościowych, które trzeba przewidzieć i odpowiednio wcześniej im zaradzić. Najważniejsza jest wiedza, świadomość i wyobraźnia. Wszystko należy starannie przemyśleć, zadbać o detale, dobrze zaplanować i wykonać, aby nie sprawdziło się stare porzekadło „lepsze jest wrogiem dobrego”. Nieprzemyślana ingerencja w skutecznie funkcjonujący układ może przynieść więcej szkód niż pożytku.
Wentylacja jest najważniejsza
Prawidłowo wykonana wentylacja powinna umożliwiać skuteczne przewietrzanie przestrzeni podpodłogowej. Otwory wentylacyjne powinny być umiejscowione w ścianach (fundamentach) po przeciwległych stronach pomieszczenia umożliwiając przepływ powietrza, najlepiej wzdłuż legarów. Do wentylacji 30-40 m2 powierzchni należy przewidzieć jedną parę przeciwległych otworów o powierzchni każdego z nich ok. 40 cm2 (5x8, 6x6, fi 6).
Wentylacja nie musi działać w sposób ciągły. Można ją ograniczyć zimą a całkowicie udrożnić latem, dlatego warto umożliwić jej zamykanie i otwieranie. Przepływ wilgoci to efekt różnicy ciśnień, więc dobrze mieć świadomość, kiedy, gdzie i jak się ona przemieszcza, w zależności od pory roku, warunków na zewnątrz i wewnątrz pomieszczeń, oraz co to jest temperatura punktu rosy.
Wykonanie podłogi na legarach z wykorzystaniem keramzytu
W pierwszej kolejności należy usunąć istniejące wypełnienie (maksymalnie do poziomu posadowienia elementów nośnych - słupków ceglanych), tak aby zmieścić dostatecznie dużą ilość keramzytu. Jeśli w trakcie prac okaże się, że pod podłogą rozwinęło się jakieś życie biologiczne, występuje nieprzyjemny zapach, można przeprowadzić higienizację podłoża posypując je wapnem. Następnie przestrzeń pod podłogą wypełnia się Leca KERAMZYTEM impregnowanym układając go wprost na istniejącym podłożu. Nie ma potrzeby stosowania pod keramzytem żadnych dodatkowych warstw, takich jak chudy beton, folia, papa itp. Może on bezpośrednio stykać się z legarami i elementami konstrukcji drewnianej, jednak dla zapewnienia cyrkulacji powietrza, między keramzytem a poszyciem z desek, sklejki, płyt OSB itp. należy bezwzględnie zostawić przestrzeń grubości 1 cm.
mgr inż. Arkadiusz Jóźwik, doradca Leca®